znudzona tym, że wszyscy interesują się wszystkim, przypadkiem znalazłam coś mniej znanego, a wartego uwagi - kreatywne podejście do papieru. zainspirowana ewenementem pop-upsów i papertoys, występuję nie w roli znawcy, a raczej jako fan i entuzjasta.
z racji małej ilości polskich materiałów - ten blog, który zawierać ma według zamierzenia inspiracje i prace znanych i cenionych oraz projekty i zabawy autorki.
z tej okazji nie zacznę od definicji, historii ani najbardziej znanych, ale od artysty, na którego natrafiłam równie przypadkiem jak przypadkiem znajduje się w internecie czerwonego kapturka w wersji porno. zabawki jego urzekły mnie swą pozorną prostotą - najpierw zakochajcie się w ich wyglądzie, a potem odkryjcie, jak wiele tam zabawnych szczegółów!
oto Marshall Alexander:
a galeria udostępnianych przez niego zabawek tu
to naprawdę świetna zabawa!